czwartek, 10 września 2015

Prolog

*Alexandra*

Wstałam rano o godzinie 6:00 poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic ubrałam sie w jeansowe spodenki z wysokim stanem i bluzkę nad pępek no i oczywiście moje ukochane czarne vansy jeszcze rozczesałam włosy i zrobiłam lekki makijaż składający się z podkładu tuszu do rzęs cienkiej kreski eyelinerem i błyszczyku. Wyszłam z łazienki i pokierowałam sie do kuchni. Rodziców jak zawsze nie było więc wcale sie nie zdziwilam jak ich tam nie zobaczyłam. Zrobiłam sobie płatki czekoladowe i jadłam nagle do kuchni weszła moja przyjaciółka Kamila i mój chłopak Max dziewczyna dała mi szybki buziak w policzek a chłopak pocałował mnie w usta usiedli przy wysepce i zaczeliśmy rozmawiać. Po tym jak zjadłam poleciałam do pokoju po torbę wzięłam klucze zamknęłam dom i poszliśmy do szkoły Max trzymał mnie cały czas za rękę. Gdy weszliśmy do szkoły podeszliśmy do szafek które mieliśmy obok siebie i wyciągneliśmy z nich potrzebne książki i udaliśmy się na lekcje.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz